31
Bagna / Odp: Bagno
« dnia: Styczeń 10, 2015, 16:13:43 »
Wybiegłem, strząsając błoto z łap.
- Maj 05, 2024, 11:58:26
- Witamy, Gość
Aktualności:
Witajcie w Watasze Farkas!
Zapraszam do rejestracji oraz zapisu!
*Proszę wszystkich o założenie swojej KP!
*Obecna pora roku to: Lato!
*Obecna pora roku to: Lato!
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
32
Bagna / Odp: Bagno
« dnia: Styczeń 10, 2015, 16:13:19 »
Wbiegłem, rozglądając się. Jako szczeniak nauczyłem się wielu rzeczy. W tym ,,Znaj każdy zakątek terenu, bo może ci to kiedyś uratować życie". Nic podejrzanego nie było. Same błoto.
37
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 16:04:19 »
Poczułem się lepiej. Wstałem.
-Idę patrolować okolicę-powiedziałem i wyszedłem.
-Idę patrolować okolicę-powiedziałem i wyszedłem.
38
Zapisy / Odp: Zapisy
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:53:14 »
Ja chcę nią rządzić! Byłem pierwszy! x3
39
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:52:31 »
-Niech pluje, skoro sprawia jej to radość-mruknąłem zajęty.
41
Karty Postaci / Daemon
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:46:53 »
Imię: Daemon
Pseudonim: Brak
Wiek: 3 lata
Płeć: Basior
Charakter: Ogólnie trudny. Lubi się chwalić, krytykować innych i doprowadzać ich do obłędu(zwłaszcza dziewczyny).
Jest wilkiem, który nie jest stworzony do przynależności komuś. Boi się okazywać uczuć, bo twierdzi, że miłość jest niepotrzebna i osłabia wilka, lecz z biegiem czasu przekona się, że to nie prawda.
Jego jedynymi zainteresowaniami są: walka, treningi, irytowanie innych,krytykowanie ich.
Ma strasznie sarkastyczne poczucie humoru czym robi sobie wrogów choć i przyjaciół.
Zainteresowania: Ulubionym jego zajęciem malowanie i wychodzi mu to naprawdę dobrze. Jest doskonałym wojownikiem, i nadzwyczaj kocha walczyć, zabijać i trenować.
Historia: Urodziłem się w dalekich lasach Irlandii. Moja matka zmarła przy porodzie. Wychowaniem mnie zajął się ojciec. Był bardzo surowy. Do roku życie była tylko nauka. Nauka zabijania, niszczenia. Ojciec wpajał mi różne rzeczy. Moimi pierwszymi ofiarami były wilki z innych watah. Nie umiałem kochać. Kiedy ojciec uznał, że jestem wystarczająco dorosły, by rozpocząć nowe życie, udał własną śmierć. Wtedy rozpocząłem walkę ze wszystkim; czyli z całym światem. O jedzenie, wodę jaskinię. po kolejnym roku mojego nędznego żywota wrócił. Byłem wściekły. Niby go rozumiałem, ale on wrócił tylko po to, bym pomógł mu w kolejnej wojnie. Nie zgodziłem się. Potem doszło do walki. Zabiłem go. Zabiłem własnego ojca. Wędrowałem tak, i trafiłem tu. Może się ustatkuję.
Ranga: Wojownik
Rodzina: Gdzieś na świecie siostra
Partner: Brak
Potomstwo: Jak nie ma partnerki, to nie ma szczeniaków nie? LOGICZNE
Moce : Tworzenie run za pomocą steli, które dają różne dodatkowe umiejętności np. szybkość.
Umiejętności:
Siła:20
Szybkość:20
Zwinność:20
Czujność:10
Magia:30
Monety: 0
Pseudonim: Brak
Wiek: 3 lata
Płeć: Basior
Charakter: Ogólnie trudny. Lubi się chwalić, krytykować innych i doprowadzać ich do obłędu(zwłaszcza dziewczyny).
Jest wilkiem, który nie jest stworzony do przynależności komuś. Boi się okazywać uczuć, bo twierdzi, że miłość jest niepotrzebna i osłabia wilka, lecz z biegiem czasu przekona się, że to nie prawda.
Jego jedynymi zainteresowaniami są: walka, treningi, irytowanie innych,krytykowanie ich.
Ma strasznie sarkastyczne poczucie humoru czym robi sobie wrogów choć i przyjaciół.
Zainteresowania: Ulubionym jego zajęciem malowanie i wychodzi mu to naprawdę dobrze. Jest doskonałym wojownikiem, i nadzwyczaj kocha walczyć, zabijać i trenować.
Historia: Urodziłem się w dalekich lasach Irlandii. Moja matka zmarła przy porodzie. Wychowaniem mnie zajął się ojciec. Był bardzo surowy. Do roku życie była tylko nauka. Nauka zabijania, niszczenia. Ojciec wpajał mi różne rzeczy. Moimi pierwszymi ofiarami były wilki z innych watah. Nie umiałem kochać. Kiedy ojciec uznał, że jestem wystarczająco dorosły, by rozpocząć nowe życie, udał własną śmierć. Wtedy rozpocząłem walkę ze wszystkim; czyli z całym światem. O jedzenie, wodę jaskinię. po kolejnym roku mojego nędznego żywota wrócił. Byłem wściekły. Niby go rozumiałem, ale on wrócił tylko po to, bym pomógł mu w kolejnej wojnie. Nie zgodziłem się. Potem doszło do walki. Zabiłem go. Zabiłem własnego ojca. Wędrowałem tak, i trafiłem tu. Może się ustatkuję.
Ranga: Wojownik
Rodzina: Gdzieś na świecie siostra
Partner: Brak
Potomstwo: Jak nie ma partnerki, to nie ma szczeniaków nie? LOGICZNE
Moce : Tworzenie run za pomocą steli, które dają różne dodatkowe umiejętności np. szybkość.
Umiejętności:
Siła:20
Szybkość:20
Zwinność:20
Czujność:10
Magia:30
Monety: 0
42
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:41:54 »
Kiwnąłem głową. Łapy miałem jak z waty cukrowej. Podszedłem do najbliższego drzewa, i usiadłem, wyciągając stelę z pasa na boku, wypełnionego serafickimi mieczami i sztyletami. Zacząłem rysować runę wytrzymałości. Z mojej sierści uniósł się dym. Ktoś mógł pomyśleć, że chcę się podpalić.
//Miałem dopisać: ,,Dobra, dobra, nie przy dzieciach xD"
//Miałem dopisać: ,,Dobra, dobra, nie przy dzieciach xD"
43
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:33:49 »
-Jesteś alphą?-zapytałem.
/Możliwe. nie wykluczam, iż to wina ojca xDD
Może się puszczał, kto wie? ;P
/Możliwe. nie wykluczam, iż to wina ojca xDD
Może się puszczał, kto wie? ;P
44
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:30:46 »
Również się uśmiechnąłem. Coraz lepiej mi to wychodziło. Spojrzałem na jej matkę. Wyglądała BARDZO znajomo. Podobnie jak ja. Dziwne.
-Jestem Daemon-powiedziałem, wyciągając łapę w jej kierunku.
-Jestem Daemon-powiedziałem, wyciągając łapę w jej kierunku.
45
Łąka / Odp: Wielka łąka
« dnia: Styczeń 10, 2015, 15:27:08 »
-Jakoś nie za bardzo ci przypadłem do gustu, mała?-spytałem Diem.