Tereny Watahy Farkas > Łąka

Wielka łąka

(1/16) > >>

Clarysa:
Łąka jak łąka, pełno kwiatów, piękny unoszący się nań zapach.
Polne myszy, których jest bardzo dużo, biegają wesoło. Pełno miejsca, wysoka i miękka trawa.

Carpe Diem:
Weszła, rozglądając się uważnie.

Clarysa:
Weszłam. Zobaczyłam małą.
-Cześć- powiedziałam i usiadłam obok niej.

Carpe Diem:
- Mama - powiedziała, wywalając język i plując naokoło.

Nwm czemu, ale jak piszę o tym języku Diem to zawsze jęzor wystawiam xD.

Clarysa:
//xDDD
Uśmiechnęłam się i wstałam.
-Co ty tu robisz?- zapytałam, licząc na jakąkolwiek odpowiedź.
//A ona umie w ogóle mówić? xDD

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej