Tereny Watahy Farkas > Łąka
Wielka łąka
Clarysa:
Łąka jak łąka, pełno kwiatów, piękny unoszący się nań zapach.
Polne myszy, których jest bardzo dużo, biegają wesoło. Pełno miejsca, wysoka i miękka trawa.
Carpe Diem:
Weszła, rozglądając się uważnie.
Clarysa:
Weszłam. Zobaczyłam małą.
-Cześć- powiedziałam i usiadłam obok niej.
Carpe Diem:
- Mama - powiedziała, wywalając język i plując naokoło.
Nwm czemu, ale jak piszę o tym języku Diem to zawsze jęzor wystawiam xD.
Clarysa:
//xDDD
Uśmiechnęłam się i wstałam.
-Co ty tu robisz?- zapytałam, licząc na jakąkolwiek odpowiedź.
//A ona umie w ogóle mówić? xDD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej