Tereny Watahy Farkas > Rzeka
Leśna rzeka
Carpe Diem:
- Mamo, daj sobie spokój, może ją to drażni, że jest tak ciągle pytania? - jęknęła.
Blanca:
Spojrzałam na szczenię.
-A Ty jak masz na imię? - niemal wydusiłam to z siebie. No ale cóż, przyszłam do watahy, wypadałoby zacząć się odzywać.
Carpe Diem:
- Diem. Carpe Diem.
Blanca:
Skinęłam łbem.
Clarysa:
Spojrzałam na Diem. Westchnęłam. Położyłam się przy wodzie i zasnęłam.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej