Tereny Watahy Farkas > Rzeka

Leśna rzeka

<< < (2/7) > >>

Clarysa:
//A kiedy ona od nas wyszła? To moja Clarysca do powietrza mówiła? xD

Carpe Diem:

Prawie co? -.-

Clarysa:
//Sry xD Pierw to przeczytałam dopiero potem tamto xD

Blanca:
Usłyszałam kroki i spojrzałam przed siebie. Rozejrzałam się czujnie, dostrzegając jakiegoś szczeniaka. Wstałam i otrzepałam się, patrząc nieufnie w jej stronę.

Carpe Diem:
Podrapała się za uchem. Ziewnęła i rozejrzała się.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej